Łacińskie słowo „vacatio” – oznacza wprost uwolnienie. Dla wielu młodych ludzi oznacza uwolnienie od obowiązków szkolnych. Dla innych może oznaczać też uwolnienie od chrześcijańskich czy katolickich obowiązków. Pamiętajmy jednak i nie róbmy sobie wakacji od Pana Boga, modlitwy, Kościoła. Bo strach pomyśleć gdyby to Pan Bóg „zrobił” sobie wakacje od nas.
A zatem PAMIĘTAJ:
O CODZIENNEJ MODLITWIE – podczas podróży, na plaży czy górskim szlaku, wszędzie można się modlić
O NIEDZIELNEJ CZY ŚWIĄTECZNEJ EUCHARYSTII – dla chcącego nic trudnego, zawsze się znajdzie kościół czy kaplica, w której sprawowana jest Eucharystia, chyba ze ktoś się wybiera na Marsa
O ODPOWIEDNIM STROJU W KOŚCIELE CZY SANKTUARIUM – czy do swojego najlepszego przyjaciela poszedłbyś na przyjęcie w stroju kąpielowym, piżamie, czy szortach?